Z powodzeniem walczyły nasze florecistki na Pucharze Świata juniorek w rumuńskiej Timisoarze. Karolina Żurawska (Toruńska Akademia Floretu) zajęła trzecie miejsce a drużynowo biało-czerwone były czwarte.
Karolina Żurawska szła jak burza a w swojej drodze na podium pokonała kolejno Francuzkę Cyrielle Darde (15:9), Barbarę Wierzchowską (UKS de La Salle Gdańsk) 15:4, następnie nie dała szans Włoszce Lucii Tortelotti (15:3). W ćwierćfinale Polka okazała się lepsza od Ariny Kamaldinovej (Rosja) 15:6. Dopiero w strefie półfinałowej znalazła się mocna na toruniankę – była nią Ukrainka Anna Poloziuk. Ta z kolei w finale uległa Amerykance Zander Rhodes a podium uzupełniła, stając na jego najniższym stopniu obok naszej reprezentantki, Arina Volskaia z Rosji.
Następnego dnia odbył się turniej drużyn. Niewiele zabrakło (dokładnie dwóch punktów) by polskie florecistki stanęły na podium Pucharu Świata. Malwina Kołodziejczyk, Antonina Lachman, Aleksandra Wieczorek i Karolina Żurawska nie dały w pierwszym spotkaniu szans Turczynkom pokonując przeciwniczki 45:30, następnie nie sprostały drużynie Ukrainy (26:45). W spotkaniu, którego stawką było trzecie miejsce, biało-czerwone walczyły równo ale ostatecznie górą okazały się Rumunki i to one stanęły na najniższym stopniu podium. W finale Ukrainki były lepsze od Rosjanek.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.