Po środowym sukcesie Julii Walczyk-Klimaszyk w Bazylei mamy nowy powód do dumy. Tym razem wysoką formą popisała się Zuzanna Cieślar (Zagłębiowski Klub Szermierczy), która wywalczyła brązowy medal w rywalizacji szablistek. Świetnie spisał się także nasz szpadzista Damian Michalak – ósmy zawodnik Mistrzostw Europy.

Zuzanna stoczyła w Bazylei kilka bardzo emocjonujących pojedynków. W walce tabeli z 32 pokonała Niemkę Larissę Eifler 15:13, następnie Jolyen Corteyn z Belgii 15:13 a medal nasza reprezentantka zapewniła sobie wygrywając 15:13 z Francuzką Sarah Noutchą. I było bardzo blisko walki o złoty medal, w półfinale jednak Polka uległa jednym punktem Hiszpance Celii Perez Cuenca.

Ostatecznie więc Zuzanna odebrała brązowy medal, w towarzystwie innej Hiszpanki Aracelli Navarro, natomiast Perez Cuenca w finale pokonała Węgierkę Lizę Pusztai i wywalczyła tytuł Mistrzyni Europy w szabli. Dwie Polki musiały uznać wyższość swoich przeciwniczek w tabeli z 64: Małgorzata Kozaczuk (AZS AWF Warszawa) uległa Annie Marton (Węgry) 7:15, takim samym wynikiem skończyła się walka Darii Skoniecznej (UKS Szabla Ząbki) z Niemką Lisą Gette. Ostatnia z naszych szablistek, Sylwia Matuszak (KKSz Konin) odpadła po walkach grupowych.

Świetną dyspozycją wykazał się Damian Michalak (Piast Gliwice), który wywalczył miejsce w najlepszej ósemce zawodów szpadzistów. Gliwiczanin odprawił Niemca Lucasa Bellmana 15:12, następnie okazał się lepszy od Czechów Michala Cupra 15:11 i Martina Rubesa 15:14. Damiana zatrzymał dopiero świetnie tego dnia dysponowany Francuz Luigi Midelton (6:15), który wygrywał już do końca turnieju i zdobył tytuł Mistrza Europy. Srebro dla Węgra Gergely Siklosi a skład podium uzupełnili inny Węgier Tibor Andrasfi i zawodnik gospodarzy – Ian Hauri.

W 32 zameldował się Maciej Bielec (AZS Wratislavia Wrocław), który najpierw pokonał Brytyjczyka Benjamina Andrewsa 15:12, później jednak lepszy okazał sie Mate Tamas Koch z Węgier (15:7). Pozostali Polacy odpadli po walkach tabeli z 64 – Mateusz Antkiewicz (AZS AWF Katowice) uległ Portugalczykowi Filipe Frazao 11:15 a Wojciech Kolańczyk (AZS Wratislavia Wrocław), choć w pierwszej walce wygrał z Czechem Jakubem Jurką 15:10 w kolejnej nie sprostał jego rodakowi, Martinowi Rubesowi (9:15).

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.