Z wielkim smutkiem zawiadamiamy, że odszedł Michał Dąbrowski szermierz, który we wrześniu sięgnął po dwa medale Igrzysk Paralimpijskich. W paryskim Grand Palais w szabli sięgnął po srebro, natomiast w szpadzie po brąz.
Michał Dąbrowski był zawodnikiem sekcji szermierki na wózkach Legii Warszawa oraz IKS Szermierka Wołomin. W jego dorobku medalowym, obok dwóch medali Igrzysk Paralimpijskich, znajdują się medale mistrzostw świata i Europy. Wielokrotnie udowodnił, że na szermierczej planszy walczy do końca, osiągając w sporcie to co sobie założył. W Paryżu, mimo walki z ciężką chorobą jaką był nowotwór, spełnił jedno ze swoich największych sportowych marzeń, pokazując nam wszystkim, że nie ma rzeczy niemożliwych.
Tak mówili o nim ci, którzy z Michałem na codzień pracowali:
„Nasz Misio był dla nas wszystkich wzorem przyjaciela i zawodnika. Zawsze mogliśmy na niego liczyć. Nigdy nie odmawiał pomocy i starał się być wsparciem dla każdego z nas.”
Prezydent RP Andrzej Duda odznaczył go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne osiągnięcia sportowe oraz za zasługi dla rozwoju i upowszechniania sportu paralimpijskiego.
Walka Michała Dąbrowskiego
Od listopada 2023 roku Michał walczył z nowotworem. To był cios, ale Michał się nie poddał. Pokazał to już 10 lat temu. Wtedy świat zawalił mu się pierwszy raz. Podczas kładzenia dachu na domku na działce, pośliznął się, spadł z małej wysokości i złamał kręgosłup, uszkadzając rdzeń kręgowy. Od tego momentu poruszał się na wózku inwalidzkim. Dzięki żonie, w 2018 roku, trafił na trening szermierki na wózkach. To miała być forma rehabilitacji, a stała się jego wielką pasją.
Michał Dąbrowski nauczył nas, jak wiele można osiągnąć mimo przeciwności losu. Dziękujemy Michałowi za tą piękną lekcję.
Rodzinie, żonie, dzieciom: Jasiowi i Małgosi oraz przyjaciołom składamy najszczersze wyrazy współczucia.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.