188 florecistów i 24 drużyny stanęły do walk w Pucharze Świata seniorów, który odbył się w bułgarskim Płowdiw. Wśród tej grupy znalazła się reprezentacja Polski złożona z 11 zawodników.
Najwyżej z biało-czerwonych w turnieju indywidualnym uplasował się Leszek Rajski (Wrocławianie), który był 37. Wrocławianin nie sprostał Amerykaninowi Wiliamowi Kellyemu przegrywając 11:15. Blisko awansu do kolejnej rundy był kolega klubowy Leszka, Andrzej Rządkowski – zabrakło mu tylko jednego trafienia by pokonać Włocha Daniele Garozzo (13:14). Trzeci z naszych reprezentantów, który brał udział w walkach tabeli z 64, Michał Siess (KS AZS AWFiS Gdańsk) musiał uznać wyższość Egipcjanina Alaaeldina Abouelkassema 12:15. Na podium koalicja Włochów – Alessio Foconi w finale pokonał Garozzo a trzeci był Tommaso Marini. Jedeynym zawodnikiem spoza reprezentacji Azzurich w półfinale był Węgier Gergo Szemes.
Tak jak w turnieju indywidualnym, tak i w drużynówce Włosi pokazali wysoką formę plasując się na pierwszym miejscu. Drugie należało do Francuzów a trzecie do zespołu USA. Trójkolorowi zamknęli drogę do półfinału naszej drużynie – Michał Siess, Andrzej Rządkowski, Adrian Wojtkowiak i Szymon Czartoryjski najpierw pokonali Wielką Brytanię 45:35 ale w kolejnym spotkaniu Francuzi okazali się odrobinę lepsi wygrywając 45:38. W tabeli 5-8 Polacy wygrali z Ukrainą 45:25 i ulegli Koreańczykom 35:45 co dało im 6. lokatę.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.