W miniony weekend w trzech niemieckich miastach odbyły się Puchary Europy U17 we floretach i szpadach. Florecistki walczyły w Tauberbischofsheim, ich koledzy w Esslingen, zawody szpadowe odbyły się natomiast w Heidenheim.
Fantastycznie spisali się polscy floreciści w turnieju drużynowym. Nasza pierwsza reprezentacja, walcząca w składzie: Jan Nowak, Tomasz Gorczyca, Filip Winkhof i Piotr Ginda nie miała sobie równych wygrywając całe zawody. Niewiele gorzej poradziły sobie drużyny nr 3 (Mateusz Jurczak, Stanisław Jurga, Szymon Piskło i Idzi Duraj) i 2 (Patryk Gawenda, Mikołaj Prajzner, Gracjan Waściński, Piotr Sowa), zajmując odpowiednio drugie i czwarte miejsce w ogólnej klasyfikacji. Podium uzupełnili reprezentanci Izraela. W zawodach indywidualnych w czołowej ósemce znalazł się Piotr Ginda (Warta-Muszkieterowie Poznań). Polak był naprawdę blisko podium, w ćwierćfinale zabrakło tylko jednego punktu by pokonał drugiego w ogólnej klasyfikacji Holendra Michaela Dijkstrę. Wygrał reprezentant gospodarzy Ruben Lindner a na najniższym stopniu podium stanęli Tan Sezer (Turcja) i Adrien Helmy-Cocoinacq (Francja).
W znanym ośrodku szermierczym w Tauberbischofsheim spotkały się florecistki by walczyć w turnieju „Złoty Floret”. W czołowej szesnastce znalazły się dwie gdańszczanki – Marta Jakubowska (UKS Atena Gdańsk) była 15 a Hanna Wojtas (UKS GSS) 16. Wysoki poziom zaprezentowały Rosjanki choć na szczycie podium rywalizacji indywidualnej stanęła Włoszka Matilde Molinari. Druga była Diana Babaeva a trzecie Milana Levchuk (obie Rosja) oraz Garance Roger (Francja). Finał zmagań drużynowych był wewnętrzną sprawą dwóch rosyjskich drużyn. Najlepszy z polskich zespołów – Polska 1 (Hanna Wojtas, Marta Jakubowska, Natasza Kuś i Aleksandra Nowakowska) zajął 10. lokatę. Awansu do ćwierćfinału pozbawiła Polki trzecia drużyna Rosji.
W Heidenheim na podium zameldował się Paweł Klytta (Piast Gliwice). Polak w stawce 204 szpadzistów zajął trzecie miejsce ulegając po równej walce późniejszemu triumfatorowi Włochowi Leonardo Cortiniemu 15:12. Cortini następnie okazał się lepszy od kolegi z reprezentacji, Matteo Rossiego. Obok Pawła na najniższym stopniu podium stanął Rosjanin Igor Chernousov.
Całkiem dobry występ zanotowała w sobotnim turnieju indywidualnym szpadzistka Liliana Porwoł (RMKS Rybnik), która sklasyfikowana została na 5. miejscu. Polkę zatrzymała dopiero Emili Conrad (Ukraina) w starciu o awans do półfinału (12:15). W czołowej 16 znalazły się jeszcze trzy biało-czerwone: Cecylia Cieślik (PKSzerm Warszawa), Oliwia Tercjak (KS Szpada Wrocław) i Laura Misiak (Górnik Radlin). Triumfowała Rosjanka Anastassiia Rustamova przed Conrad oraz Anaelie Doquet z Francji i Vanie Cogniat że Szwajcarii.
W Heidenheim rozegrano także turnieje drużynowe – w rywalizacji dziewcząt ósme były zawodniczki zespołu Polska 2 – Alicja Goczał, Laura Misiak, Liliana Porwoł i Emilia Czajka, które wyeliminowały koleżanki z pierwszej reprezentacji a w ćwierćfinale nie sprostały Szwajcarkom. Dziewiątą lokatę wywalczyli szpadziści (Paweł Klytta, Wojciech Marczak, Szymon Wojciechowski, Ireneusz Filek) którzy awans do ćwierćfinału przegrali tylko jednym trafieniem w meczu z Norwegią. W obu broniach zwycięskie były drużyny Rosji, drugie miejsca dla Szwajcarii i Włoch a trzecie dla Francuzek i Niemców
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.