Ach jak blisko było, by reprezentacja polskich florecistów zajęła miejsce na podium drużynowych Mistrzostw Świata juniorów w Dubaju.
Polacy, walczący w składzie: Adam Jakubowski, Adam Podralski, Mateusz Kwiatkowski i Piotr Kaśków uplasowali się ostatecznie na czwartej pozycji. W swoim pierwszym meczu gładko pokonali reprezentację Wysp Dziewiczych (45:23), następnie awansowali do ćwierćfinału po wygranej nad zespołem Kanady.
Kolejne spotkanie było niesamowicie emocjonujące, początkowo prowadzili Koreańczycy ale biało-czerwoni odrobili niewielkie straty wygrywając trzy ostatnie walki i cały mecz 45:44. Nasza drużyna miała dwie szanse na medal – najpierw nie sprostała późniejszym Mistrzom Świata – Włochom (30:45) później, w meczu o „brąz” trochę lepsi okazali się Węgrzy (41:45). W finale Włosi rozprawili się z Francuzami.
Ostatnim akcentem walk floretowych w Dubaju był turniej drużynowy florecistek. W naszym zespole znalazły się Aleksandra Wieczorek, Karolina Żurawska, Malwina Kołodziejczyk i Antonina Lachman. Polki zaczęły zmagania od wysokich zwycięstw nad Malezją (45:18) i Meksykiem (45:33), niestety w ćwierćfinale mocniejsze okazały się Japonki, które pokonały polską drużynę 45:31. W tabeli 5-8 w takim samym stosunku trafień biało-czerwone uległy Kanadzie a końcowe zwycięstwo nad Hiszpanią (także 45:31) dało naszej reprezentacji siódme miejsce. Na podium bez niespodzianek – triumfowały Amerykanki przed Włoszkami i Japonkami.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.