Reprezentacja polskich szablistek i szablistów wystartowała w Pucharze Europy kadetów, który rozegrano w miniony weekend w węgierskim Godollo.
Pierwszego dnia rozstrzygnięto walki indywidualne chłopców i drużynowe dziewcząt, w niedzielę było odwrotnie – szablistki walczyły indywidualnie a ich koledzy zaprezentowali się w turnieju zespołów.
W sobotnich zawodach główne trofeum wywalczył Włoch Massimo Sibillo, który w finale okazał się lepszy od Amerykanina Shauna Kima. Na podium stanęli również Julian Maklakov (Niemcy) i Gabriel Babayev (USA). Najwyżej z Polaków uplasował się Adam Krzemiński (Pałac Młodzieży Katowice), który po zdecydowanych zwycięstwach nad Niemcem Mattim Schifferem (15:7) i Rumunem Cristianem Gavrilą (15:9) nie sprostał zawodnikowi z USA Jasonowi Bae (12:15) i zajął 25. lokatę. Tego samego dnia do walk przystąpiły nasze szablistki, które walcząc w składzie: Maja Konecka, Amelia Ostrowska, Amelia Siwek i Lidia Tabędzka sklasyfikowane zostały tuż za ćwierćfinałem. Dziewiąta lokata naszej drużyny była efektem wygranego meczu przeciwko Greczynkom (45:29) i nieznacznej porażki w rąk Włoszek (43:45). Wygrana należała do Włoszek z ich trzeciej reprezentacji, drugie miejsce wywalczyły Węgierki i trzeci Brytyjki.
W zawodach indywidualnych dziewcząt również mieliśmy jedną zawodniczkę w czołowej „32” – Amelia Siwek (TMS Zagłębie Sosnowiec) wyeliminowała Włoszkę Benedettę Stangoni 15:10 i Turczynkę Akyę Gollu 15:10 ale musiała uznać wyższość Arii Bevacqua z USA przegrywając walkę tabeli z 32 10:15. W zawodach zwyciężyła rodaczka pogromczyni Amelii, Sophie Liu, drugie miejsce wywalczyła zawodniczka gospodarzy Dorottya Csonka a skład amerykańsko-węgierskich półfinałów uzupełniły Sophia Schiminovich i Nadin Toth. Równolegle z walkami dziewcząt trwały zawody drużynowe szablistów. Finał był wewnętrzną rozgrywką pomiędzy zespołami USA – pierwsza reprezentacja pokonała w nim drugą, trzecie z miejsc na podium wywalczyli zaś zawodnicy Włoch 5. Najlepsza z polskich drużyn – Polska 1 (Szymon Dąbrowski, Bruno Kobla, Adam Krzemiński i Krzysztof Więch) w pierwszym meczu pokonała Bułgarię 5 45:36 ale w kolejnym spotkaniu uległa USA 3 26:45 zajmując dopiero 25. lokatę.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.